niedziela, 2 lutego 2014

Kładzione kluseczki bosko zaprawione.

Śniadanie w niedzielę... ech , to dopiero wyzwanie.:) Jako mała dziewczynka ubóstwiałam zacierki na mleku. Ommm... to była smak nie do powtórzenia. Na kulinarnych blogach często napotykałam trochę inną wersję takich kluseczek,kładzione na mleku. Niby podobne do zacierek , a jednak inne. 
Jak to nazwa wskazuję te pierwsze zacieramy , czyli ich konsystencja  jest przybliżona do zbitego ciasta. Te drugie po prostu kładziemy na mleku, masa jest nieco lejąca. 
Sama różnorodność takiego przepisu na kluseczki przyprawia o zawrót głowy. Kładzione serowe, z otrębami, bananem , serkiem homogenizowanym , śmietaną... itp., itd....:)
Moje proste, bo serowe. Nigrum to nieskomplikowana jednostka ludzka, tak więc jej pożywienie nie może przekraczać jej wyżej ułożonych norm.;P Gotowanie ma być (i jest )prostą sztuką. Tego trzeba się trzymać.

Składniki :

100 g serka homogenizowanego , u mnie Gratka Truskawkowa,
4 łyżki mąki,
1 duże jajko,
szczypta soli,
mleko ( 2, 5 szklanki)
kawałki kandyzowanych owoców .

Przygotowanie:

Podane składniki ( oprócz mleka ) mieszamy w miseczce do uzyskania gładkiej, gęstej masy przypominającej swą konsystencją śmietanę. W rondelku gotujemy mleko zaprawione miodem , bądź innym słodzikiem , który mamy aktualnie pod ręką. Do zagotowanego mleka kładziemy łyżką kluski, całość gotujemy jeszcze ok. 7 - 10 minut. 
I co ? Przelewamy do miseczki i wcinamy !
Porcja przeznaczona dla dwóch osób.

Tak wiem, miał być tort a jest śniadaniowy rarytas. Na wszystko przyjdzie pora!:D

Smacznego Głodownicy!

2 komentarze:

  1. Powiem szczerze że bardzo oryginalne te kluski! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odszczepieńczość w gotowaniu jest u mnie na pierwszym miejscu. ;D

    OdpowiedzUsuń