środa, 12 marca 2014

Pieguski - Łaciata , maślana Radość.

Maślane ciasteczka łamiące się w ustach z boskim chrupnięciem , posiadające kawałeczki czekolady... Boska przekąska , piekielnie kaloryczna... Pieguski!:)
Wstaję rano i myślę sobie, pora na coś pysznie niezdrowego. Zaglądam do lodówki, znajduję odpowiednie składniki ( na całe szczęście;)) i zabieram się do pieczenia. Nic nie przynosi tak wielkiej kulinarnej radości jak pieczenie właśnie ciastek. Tym razem Piegusków. A może Piegusek? ;) ...


Składniki :

1 i 3/4 szklanki mąki tortowej
170 g margaryny 
3/4 łyżeczki sody
niecała szklanka cukru
1 jajko 
szczypta soli 
pokruszone orzechy i czekolada

Przygotowanie :

Mąkę przesiewamy , dodajemy sodę , sól oraz cukier. Wszystko mieszamy drewnianą łyżką. W tak połączonych sypkich składnikach tworzymy dziurkę i wbijamy do niej jajko. Margarynę kroimy na cząstki i również wrzucamy do miski. Zagniatamy gładkie ciasto, chłodzimy je w lodówce przez pół godziny. Po tym czasie z gotowej masy lepimy małe kulki , spłaszczamy je. Pieczemy przez 15-20 minut, w zależności od nagrzania piekarnika oraz kruchości jaką chcemy uzyskać. Im dłużej się pieką tym są twardsze. ;0 Studzimy  na kratce, przechowujemy w szczelnie zamkniętych pojemnikach. 






W tle bransoletka ręcznie wykonana przez osobę blisko mi znaną metodą Decoupage. Prawda , że ładna ?:)

Smacznego Głodownicy !

wtorek, 11 marca 2014

Tropikalna Panna Manna.

Poranki zawsze są trudne. I bolesne.:) Człowiek ma wrażenie , że rozpada się i tylko dobre śniadanie może temu zapobiec. Jednak musi być ono sycące , smaczne i delikatne. Taka cechy posiada manna. Czyż nie było tak , że od początku to danie karmiło setki ludzi? I nikt się nie uskarżał .:) Ja nie zamierzam. Uwielbiam kaszkę , chociaż jako dziecko nienawidziłam jej. Ogólnie nie przepadałam za mlekiem , a ważyłam tyle co jesienny liść.;)


Składniki :

2 szklanki mleka 
8 łyżek manny
2 banany ( pół banana zostawiamy do dekoracji)
łyżeczka cynamonu
miód ( opcjonalnie)
konfitura pomarańczowo - dyniowa ( ja użyłam takiej do 'posłodzenia ' )

Przygotowanie:

Mleko zagotowujemy z miodem. Do wrzącego wlewamy rozrobioną mannę z wodą. W ten sposób nie powstaną grudki. Mieszamy energicznie. Doprawiamy cynamonem. w między czasie miksujemy banany ( możemy je pognieść po prostu widelcem). Łączymy je z kaszą , dość dokładnie. Tak przygotowaną przelewamy do miseczek , dekorujemy konfiturą oraz resztą banana. I bomba kaloryczna gotowa. ;D


 Smacznego Głodownicy!

niedziela, 2 marca 2014

Zapomniane Czwartkowe pączki.

Tłusty Czwartek dawno już minął , a ja dopiero dziś wstawiam fotografię mojego posiłku z tego dnia. Praktycznie przez trzy dni żywiłam się wyłącznie własnoręcznie wykonanymi pączkami i faworkami. Jak świętować to porządnie.:)
W tym roku po raz pierwszy sama piekłam takież to wspaniałości. Wyszły dobre. Miękkie , nieco opalone;) ale smaczne . Z konfiturą z czarnej porzeczki ! A faworki? Za mało dostały bęcków. Za rok poprawię się . Już przygotowuję wałek na tą małą potyczkę... :D

Przepis na pączki odnalazłam TUTAJ.

Posypane cukrem pudrem. Zjedzone
jeszcze ciepłe. Mniam !



Popołudniowe słońce, cisza , wiatr... i faworki.:) Lepione na ostatnią chwilę , tuż przed powrotem drugiej połówki. Powiem wprost - nie liczy się wygląd ! Tylko smak . Wiem , że niektóre faworki prezentują się bad wyraz pokracznie. Ale cóż, taki ich urok.;)
Niestety przepis na faworki gdzieś zapodziałam...



Smacznego Głodownicy!

sobota, 22 lutego 2014

Ciasteczka Okienka. Wiosennie. ;)

Często pośród moich kulinarnych poszukiwań napotykam na ciasteczka z przysłowiową 'dziurką'. Tak bardzo spodobał mi się pomysł ich upieczenia , że zakasałam rękawy i stworzyłam oto takie dzieła.;) 
Przyznam , łatwo nie było. Chodzi mi o wycinanie - kształty muszą do siebie pasować , a ja czasem za grubo wałkuję ciasto.;)



Gwiazdusie

Składniki :


250 g mąki
180 g kaszy manny lub drobnej polenty
100 g drobnego cukru ( może być mniej )
100 g miękkiego masła
2 łyżeczki skórki startej z pomarańczy ( na oko ;) 2 jajka 
szczypta soli


słoiczek konfitury pomarańczowo- dyniowej




Przygotowanie :

Mąkę ( musi być przesiana ), kaszę kukurydzianą , cukier, masło, skórkę pomarańczową, oraz rozbełtane jajka wygniatamy na gładką masę. Jeśli wydaję się nam zbyt rzadka lub lepiąca dodajmy więcej mąki .Gotowe ciasto wkładamy do lodówki by odpoczęło i odpowiednio się schłodziło.W tym czasie blachę wykładamy papierem do pieczenia. Ciastka musimy wycinać szybko, ponieważ ciasto ma to do siebie , że szybko wilgotnieje i trudno jest je uformować. Tak więc odrywamy kawałek ciasto do wycinania ciastek , resztę chowamy w lodówce.  Ciastka pieczemy przez 15 minut lub do zrumienienia brzegów ciastek. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy.
Moje ciastka składają się z dwóch połówek - jedna okrągła , druga z dziurką w kształcie gwiazdki .Gdy już wystygły  zlepiałam  je konfiturą pomarańczowo- dyniową ( spód smarowałam konfiturą. )


Smacznego Głodownicy!


Ps: Takiż oto prezent dostałam niedawno . Prawda , że wyjątkowo wiosenny? Zatem wiosna , moi drodzy... Ja chcę już!;)

poniedziałek, 17 lutego 2014

Pączki Homera Simpsona .;)



Jako , że jestem zagorzałą fanką serialu " Simpsonowie " postanowiłam na tłusty czwartek przygotować coś specjalnego. To moja pierwsza próba , ale udana. :) Pączusie są delikatne , miękkie i co najważniejsze, nie smażyłam  je tradycyjnie w tłuszczu. Po prostu upiekłam  w piekarniku.:) Polałam czekoladą , posypałam tym co miałam pod ręką...
Pączki Homera do doskonała przekąska  dla wszystkich miłośników zdrowszych alternatyw słodkości. ;) 





Za każdym razem, gdy próbuje coś naprawić ,
to tylko pogarszam sytuację,
ale naprawię to !

Homer Simpson 



Pączki Homera .

Składniki :

ok.3 szklanki mąki tortowej ( ja dałam ciut więcej)
2 żółtka

250 ml mleka
100 g rozpuszczonego masła
25 g drożdży
1/4 szklanki cukru pudru
cukier waniliowy ( niecały)
1/5 łyżeczki soli

Przygotowanie :

Tworzymy standardowo zaczyn - kruszymy drożdże , posypujemy łyżką cukru oraz mąki i zostawiamy w ciepłym miejscu na 10 minut. po tym czasie łączymy je z ciepłym mlekiem oraz żółtkami . W misce przesiewamy mąkę , dosypujemy oba cukry i dolewamy naszą wcześniej połączona miksturkę. Mieszamy ciasto . W trakcie wyrabiania dolewamy masło póki całość nie stanie się sprężysta i błyszcząca. Całość odstawiamy na 40 minut do podwojenia objętości . Z gotowego ciasta drożdżowego tworzymy pączki Homera - rozwałkowujemy kawałek ciasta , wycinamy z niego szklanką kółko w którym następie wycinamy mniejsze kółeczko np. kieliszkiem. Nasze podziurawione kule umieszczamy w ciepłym miejscu by ładnie urosły. Pączki Homera pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez  ok. 10 minut. Wystudzone dziurkowce polewamy lub maczamy w czekoladzie i obsypujemy kolorowymi wiórkami , czekoladowymi wiórkami... co mamy w zasięgu swoich dłoni.;) 



Smacznego Głodownicy !





















niedziela, 16 lutego 2014

Palacinky. Naleśnikowe łezki .

Naleśnik - proste danie mączne smażone na patelni. To słowa Wikipedii. 
Nic dodać , nic ująć.;)





Składniki :

220 g mąki ( niecała szklanka )
1 łyżeczka proszku do pieczenia 
1 łyżeczka sody ( niecała )
100 g cukru ( optymalnie , według upodobania , ja dałam tyle , bo ...słodko!)
2 rozbełtane jajka 
ok. 300 ml mleka ( ja dałam 200 ml + 50 ml oleju)

Przygotowanie :

Dość proste - ciasto tworzymy tak jak naleśnikowe ( bo to malutkie wersje naleśnika ;). Suche składniki przesiewamy , mokre łączymy za pomocą miksera , zespalamy i dokładnie mieszamy . Odstawiamy na ok. 30 minut. I gotowe. Smażymy na wolnym ogniu ( patelnia bez tłuszczu jeśli do ciasta dodaliśmy uprzednio olej ) małe placuszki . Podajemy posypane cukrem pudrem. 


Smacznego Głodownicy!



PS: Archeologiczne dowody wskazują, że naleśniki są prawdopodobnie najwcześniejszym i najbardziej rozpowszechnionym jedzeniem spożywanym wśród prehistorycznych społeczeństw. Tak więc moim przodkowie musieli jeść wyłącznie ten rodzaj ni to potrawy ni to słodkości. Inaczej nie darzyłabym tak wielką miłością naleśników.;)


piątek, 14 lutego 2014

Griddle - cake! Drożdzowe pancakes .

Łepskie naleśniki. 
Frittery Nigruma.
Griddle - cakes .
A wszystko to nazwy prostych drożdżowych placków.;)

Znalazłam przepis na nie gdzieś w internecie, zmodyfikowałam po drugim pieczeniu - okazały się zbyt rzadkie - i upiekłam ich całe kopy. Z każdym razem trochę inaczej , większe placki , inne dodatki itp... ale baza ta sama .:) Drożdże to najwspanialszy wynalazek natury. Uwielbiam wszystko co powstaje na ich bazie. Nic nie zastąpi tego nieco piwnego posmaku , lekko gorzkiego i ostrego.  
Ten tydzień minął mi właśnie pod znakiem drożdży -  odrywany drożdżowy chlebek , drożdżowe Donaty , griddle- cakes - pospolite i urozmaicone ...






Składniki :

350 g mąki pszennej
50 g otrębów ( może być ich więcej jeśli wolimy gęstsze ciasto)
200 ml ciepłego mleka 
150 ml ciepłej wody 
15 g drożdży ( ja dałam 10 g przy pierwszym pieczeniu )
3 łyżki cukru
1,5  łyżeczki sody  
szczypta soli

Przygotowanie :

Zrób zaczyn - pokrusz drożdże , posyp je cukrem oraz łyżką mąki, zalej ciepłym mlekiem i odstaw na 10 minut by rozpoczęły pracę.Gotowy zaczyn przelej do przesianej mąki. Dodaj sól, sodę oraz ciepłą wodę. Wymieszaj dokładnie i pozostaw masę na kolejne 20 - 30 minut w celu podwojenia objętości. Ciasto jest dość rzadkie, więc możemy dodać do niego otręby. Ja tak zrobiłam i nie żałuję. :) Po wyznaczonym czasie smażymy  duże i grube  placki ( takie jak naleśniki )na mocno rozgrzanej patelni posmarowanej tłuszczem. Jeśli chcemy uzyskać mniej kaloryczną wersję dodajemy olej ( 50 ml) wcześniej do ciasta i smażymy na suchej patelni. Podajemy posypane cukrem pudrem bądź posmarowane ulubionym smarowidłem. 

Na walentynki- (Post -  Walentynki według Nigruma  )zmieniłam nieco przepis dodając do drożdżowej masy pokrojone w małe plasterki jabłka , cappuccino ( 2 łyżki ) oraz cynamon ( 2 łyżeczki ).Ciasto wyrasta mniej ale moim zdaniem jest o wiele smaczniejsze . 



A że dziś walentynki to i serduszka dla was. :) Moim zdaniem te placuszki są idealnym śniadaniem dla zakochanych .:)






Smacznego Głodownicy!