Jako , że jestem zagorzałą fanką serialu " Simpsonowie " postanowiłam na tłusty czwartek przygotować coś specjalnego. To moja pierwsza próba , ale udana. :) Pączusie są delikatne , miękkie i co najważniejsze, nie smażyłam je tradycyjnie w tłuszczu. Po prostu upiekłam w piekarniku.:) Polałam czekoladą , posypałam tym co miałam pod ręką...
Pączki Homera do doskonała przekąska dla wszystkich miłośników zdrowszych alternatyw słodkości. ;)
ale naprawię to !
Homer Simpson
Pączki Homera .
Składniki :
ok.3 szklanki mąki tortowej ( ja dałam ciut więcej)
2 żółtka
250 ml mleka
100 g rozpuszczonego masła
1/5 łyżeczki soli
Przygotowanie :
Tworzymy standardowo zaczyn - kruszymy drożdże , posypujemy łyżką cukru oraz mąki i zostawiamy w ciepłym miejscu na 10 minut. po tym czasie łączymy je z ciepłym mlekiem oraz żółtkami . W misce przesiewamy mąkę , dosypujemy oba cukry i dolewamy naszą wcześniej połączona miksturkę. Mieszamy ciasto . W trakcie wyrabiania dolewamy masło póki całość nie stanie się sprężysta i błyszcząca. Całość odstawiamy na 40 minut do podwojenia objętości . Z gotowego ciasta drożdżowego tworzymy pączki Homera - rozwałkowujemy kawałek ciasta , wycinamy z niego szklanką kółko w którym następie wycinamy mniejsze kółeczko np. kieliszkiem. Nasze podziurawione kule umieszczamy w ciepłym miejscu by ładnie urosły. Pączki Homera pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 10 minut. Wystudzone dziurkowce polewamy lub maczamy w czekoladzie i obsypujemy kolorowymi wiórkami , czekoladowymi wiórkami... co mamy w zasięgu swoich dłoni.;)
A ile mleka?
OdpowiedzUsuń