Przygotowanie:
Rosół zagotowujemy z mlekiem . Dodajemy serki i cały czas mieszając ponownie doprowadzamy zupę do wrzenia. Czekamy, aż serki zupełnie się rozpuszczą ,a zupa stanie się jednolita i zawiesista. Doprawiamy do smaku według własnych upodobań ( sól , pieprz, magi, Vegeta...itp.). Jako, że miałam w zapasie pokaźną ilość przecieru z ostrej papryczki chilli dodałam pół łyżeczki do gotowej zupy oraz trzy łyżeczki przecieru z pomidorów. Zupa nabrała chcianej ostrości.:P. Na koniec do garnka wrzuciłam zieleninę - natkę pietruszki, trochę suszonego kopru, por i cebulę.:) Nie lubię lanych zup , więc swoją wzbogaciłam ryżem i grzankami smażonymi na maśle.
To zdjęcie robiłam sama .;D |
Smacznego Głodownicy!
Ciekawy pomysł na pewno wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńA ja chętnie odwiedzę i spróbuję. ;)
Usuń