piątek, 6 grudnia 2013

Mroźny deserek na mroźne Mikołajki...:)


Za oknem zawierucha, śnieg , wiatr, a nawet burza! Tylko ,że śnieżna... Typowa pogoda jak na Mikołajki.;) Pomyślałam ,że przełamie schemat i zamiast czegoś ciepłego i rozgrzewającego, ciasteczka korzenne albo grzaniec, pożywię się  mroźnym deserkiem z melonem by poddać się szalejącej pogodzie. Taki hołd dla śniegu... Za którym nie przepadam .:) Rewolwerowiec też... Ale deserek zachował kolory jak przystało na mikołajowy - czerwień ,biel i złoto .;P Uwielbiam melony, arbuzy i wszelkiego rodzaju owocki więc Melonowy mrozek smakował mi wybornie.
Wesołych Mikołajek! Czy jak to tam  się życzy w taki dzień.:D





Melonowy mrozek

Składniki:
  • 1 galaretka ( wybór smaku dowolny)
  • pół melona
  • cukier waniliowy- 1 łyżeczka
  • 1 budyń śmietankowy
  • rodzynki- pół szklanki
  • kilka kostek mlecznej czekolady
Przygotowanie:
  
Przygotowujemy galaretkę według przepisu na opakowaniu( wskazane dodać mniej wody). Melon ścieramy na tarce o grubych oczkach, doprawiamy cukrem waniliowym. Na zastygłą już w pucharkach galaretkę wykładamy odpowiednio przygotowany melon. Ponownie schładzamy. W między czasie gotujemy budyń ( przepis na opakowaniu, również wskazane jest dodać mniej mleka, by masa była bardziej zbita). Do gorącego jeszcze budyniu wrzucamy rodzynki. Studzimy. Wykładamy do pucharków ( można szprycą) , ścieramy na wierzch kostki mlecznej czekolady. I deserek gotowy.



Smacznego Głodownicy!


Specjalnie dla Was! Mój kunszt rysunkowy;D Ale miałam Radochę;P


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz