Ciasto Zapasowe
Przygotowanie kruchego spodu:
Masło siekamy z mąką, cukrem i cukrem waniliowym. Dodajemy śmietanę. Gdy składniki się połączą ciasto zlepiamy czubkami palców , aż będzie jednolite, kształtujemy kulę i wstawiamy do lodówki na ponad godzinę. Po ustalonym czasie rozwałkowujemy szybko ciasto i umieszczamy je na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Pieczemy ok. 20 minut w bardzo nagrzanym piekarniku. Wyjmujemy zarumienione.Kruchy spód nie rośnie, nie nakłuwałam go też widelcem. Wyszedł idealnie prosty, bez niepotrzebnych górek.
Kolejnym etapem jest zrobienie kremu do Karpatki.( Najtrudniejsza część;). Przepis mamy umieszczony na opakowaniu i postępujemy według niego. Ja dodałam nieco mniej mleka i krem wyszedł bardzo ścisły. Czyli taki jaki chciałam.:)
Następnie gotowy krem umieszczamy na wychłodzonym spodzie ( możemy piec w tortownicy - spód będzie miał kształt koła , tak jak i ciasto). W międzyczasie rozpuszczamy galaretkę i zimną oraz dość gęstą wylewamy na krem . Umieszczamy w lodówce do zastygnięcia. Czynność powtarzamy dowolną ilość razy. Ja zrobiłam dwa przejścia galaretki i posypałam pomiędzy nimi sparzone rodzynki.
Smacznego Głodownicy!
Dla spragnionego słodyczy łasucha nie ma przeszkód ;) Wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńSpragniony słodyczy łasuch wyczaruję cudowny deser nawet z kawałeczka czekolady.:D
Usuń