Przepis na to ciasto znalazłam gdzieś w internecie dość dawno. Długo błyszczał on do mnie z mojego zeszyciku. W końcu przyszła kryska na Matyska .;) Czy jakoś tak . ;p Co podoba mi się w tym cieście? Lekko miodowy smak, chociaż nie ma w nim ani odrobiny miodu... Jabłka , orzechy i cynamon to przepyszne połączenie. Wielu z nas naprawdę je lubi. Rewolwerowiec szybko zjadał porcje serwowane przeze mnie.:) Wiewiórkę zapamiętałam jeszcze z domu, kiedy to mama ją piekła. I kojarzy mi się bardzo ze świętami. Chyba przez ten cynamon. :)
Wiewiórka
Składniki:
4 jajka
3/4 szklanki cukru pudru
nieco ponad 2 szklanki mąki
2/3 szklanki oleju
szklanka pokruszonych orzechów włoskich
4-5 jabłek
2 łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki cynamonu
łyżeczka sody
Przygotowanie:
Białka ubijamy na sztywną pianę, dodając do nich stopniowo cukier. Następnie miksujemy z masą białkową stopniowo żółtka, dalej ubijając dolewamy olej. Miksujemy do uzyskania gładkiej , lejącej masy.Do osobnej miski przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia, sodą, cynamonem Jabłka kroimy w grube cząstki i mieszamy z pokruszonymi orzechami. Wszystkie masy ( jabłkową, jajeczną i mączną ) łączymy za pomocą drewnianej łyżki. Gotowe już ciasto przelewamy do formy wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą ( lub kaszą manna- ja osobiście wolę ta drugą opcję). Pieczemy ok. 50 min. w 180 stopniach. Wypiek dekorujemy cukrem pudrem .
Smacznego Głodownicy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz